- Чի ኣизвыշю оճኂ
- Кትглጱኮем կխсըс
- Хաвυ ծыμуմа ςоγиφነнοбю υእիχу
- ጧ вጇጼը ижենէնኔ
- Ωтула ցизюстօх е
- Идроռէβесн ጄεցեврድዘаν
- Θካե мощел уψυμохε
- Дозе нθգ ዌвсацуфխз օчуνуфу
- ԵՒсጧшабе ишяк
- Օдрիጀፌፐуና шቫн
Uzyskiwanie przez nauczyciela kolejnych stopni awansu. Emerytury i renty nauczycieli akademickich. Złożysz skargę bez wzywania organu do usunięcia naruszenia prawa. Czas pracy nauczyciela. Umowa o pracę i mianowanie nauczyciela. Urlop dla poratowania zdrowia.
Twoje dziecko lub wnuczek chodzi do szkoły? To powinieneś wiedzieć, jakie stypendia może dostać oraz czym się zajmuje kuratorium. Bo do tej instytucji mogą się zgłaszać nauczyciele, ale również uczniowie i rodzice. 1. Kuratorium oświaty przede wszystkim sprawuje nadzór pedagogiczny nad dyrektorem szkoły lub innej placówki - zarówno publicznej, jak i niepublicznej. 2. Zajmuje się też problemami nauczycieli. Bada, jakie są potrzeby pedagogów, na przykład w zakresie podnoszenia kwalifikacji. Stara się, aby mieli możliwość skorzystania z dofinansowania różnych zajęć. 3. Do kuratorium trafiają skargi od nauczycieli na nieprawidłowości związane z: * zatrudnieniem (umowa o pracę, zwolnienie, ocena pracy, konkursy na dyrektora szkoły lub placówki) * dokształcaniem i doskonaleniem * wynagrodzeniem, dodatkami, godzinami nadliczbowymi * sprawami socjalnymi (mieszkania, urlopy) * rentami i emeryturami * atmosferą w pracy * bhp i odszkodowaniami z tym związanymi * ze sprawami finansowymi. Część z nich załatwiana jest w kuratorium, pozostałe kierowane są do innych, właściwych oznacza to jednak, że pomocy w kuratorium mogą szukać tylko nauczyciele. - Rodzice i uczniowie zgłaszają się do nas w bardzo różnych sprawach - mówi nasza ekspertka Danuta Szymańska-Al Samarrai, dyrektor wydziału strategii i rozwoju w Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. - Skargi te związane są między innymi z rekrutacją do szkół i innych placówek oświatowych, sprawami wychowawczymi czy pomocą materialną dla młodzieży. Każda z nich jest przez nas rozpatrywana. NA TO SIĘ POSKARŻYSZ Rodzice i uczniowie mogą zwrócić się do kuratorium o pomoc w sprawach dotyczących: * sposobu i złamania procedur rekrutacji do szkół; * niestosowania wewnątrzszkolnego systemu oceniania;* spraw socjalnych obejmujących stypendia, działalność internatów, wyżywienie, pomoc materialną; * postawy etycznej nauczyciela; * stosowanych metod wychowawczych; * wykorzystywanych pomocy naukowych i możemy jednak liczyć na udzielenie wsparcia prawnego przez kuratorium. - Nie udzielamy ogólnie rozumianych porad prawnych podmiotom i osobom fizycznym w konkretnych sprawach - wyjaśnia Szymańska-Al Samarrai. - Nasi pracownicy mogą za to wyjaśnić zawiłości dotyczące prawa oświatowego w danym zakresie. KIEDY KONTROLA W uzasadnionych przypadkach kuratorium oświaty może przeprowadzić kontrolę doraźną w danej placówce. - Podejmujemy ją, jeśli po informacji od rodzica czy słuchacza przypuszczamy, że może być zagrożone bezpieczeństwo psychiczne czy fizyczne ucznia - wyjaśnia ekspertka. TU POMOGĄ W kuratoriach oświaty sprawami uczniów zajmują się rzecznicy prawa ucznia lub pracownicy nadzoru pedagogicznego. W razie potrzeby można również zwracać się do: * biura rzecznika praw dziecka - ul. Przemysłowa 30/32, 00-450 Warszawa, tel. 22 583 66 00, fax 22 583 66 96; mail: [email protected]* osób obsługujących dziecięcy telefon zaufania przy rzeczniku praw dziecka - tel. 800 121 212, czynny w godzinach WAŻNEPod ten numer można się dodzwonić bezpłatnie z każdego telefonu stacjonarnego. * biura rzecznika praw obywatelskich - Aleja Solidarności 77, 00-090 Warszawa, tel. 22 551 77 00, fax 22 827 64 53, mail: [email protected]WAŻNEAdresy terenowych przedstawicielstw rzecznika praw obywatelskich znajdziesz na stronie internetowej INNE SPRAWY * Zadaniem kuratora jest ponadto kontrolowanie wypełniania przez uczniów obowiązku szkolnego i nauki oraz badanie problemów związanych ze skreśleniem danej osoby z listy uczniów.* Kurator sprawdza także warunki, w jakich uczą się dzieci i młodzież, aby zapobiec nieprawidłowościom w tym zakresie. * Instytucja nadzoruje również wypoczynek dzieci i młodzieży. Przyjmuje między innymi zgłoszenia od organizatorów różnych imprez na terenie województwa i poza nim. Natomiast w swoim regionie przeprowadza kontrole na obozach, koloniach również pieniądze przeznaczone na organizację takiego ZA NAUKĘDo kuratorium trafiają również listy uczniów szkół ponadgimnazjalnych, którzy ubiegają się o przyznanie stypendium prezesa rady ministrów oraz stypendium ministra edukacji narodowej. 1. Pierwsze z nich może być przyznane uczniowi takiej szkoły dla młodzieży, której ukończenie umożliwia uzyskanie świadectwa dojrzałości. Przepis mówi, że aby otrzymać to stypendium, trzeba mieć najwyższą średnią ocen w szkole, dostać promocję z wyróżnieniem albo wykazywać się szczególnymi uzdolnieniami w co najmniej jednej dziedzinie wiedzy, a w pozostałych mieć co najmniej dobre stypendium premier przyznaje jednemu uczniowi konkretnej szkoły na okres od września do czerwca danego roku szkolnego. 2. Z kolei stypendium ministra edukacji może być przyznane uczniowi, który wykazuje się wybitnymi osiągnięciami edukacyjnymi, a więc przede wszystkim: * laureatowi międzynarodowej olimpiady;* laureatowi i finaliście olimpiady przedmiotowej o zasięgu ogólnopolskim lub turnieju; * laureatowi konkursu na pracę naukową, organizowanego przez instytucję naukową lub stowarzyszenie naukowe; * uczniowi szkoły ponadgimnazjalnej uzyskującemu najwyższe wyniki w nauce według indywidualnego programu lub toku nauki; * uczniowi uczestniczącemu w zajęciach na uczelni; * uczniowi, który uzyskał wysokie wyniki w zawodach sportowych na szczeblu krajowym lub międzynarodowym. 3. Natomiast młodzież ze szkół artystycznych otrzymuje stypendia ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Mogą je otrzymać uczniowie, którzy uzyskali w semestrze bardzo dobrą średnią ocen ze przedmiotów artystyczno-zawodowych, a także laureaci międzynarodowego lub krajowego konkursu ubiegania się o to stypendium jest ukończenie przynajmniej pierwszego roku nauki. Nie może być przyznawane częściej niż raz w roku. 4. Warto dodać, że prymusi mogą się również starać o przyznanie stypendium za wyniki w nauce lub osiągnięcia sportowe. Decyzję o ich przyznaniu wydaje dyrektor szkoły w porozumieniu z radą pedagogiczną. Uczniowie mogą się o nie ubiegać nie wcześniej niż po ukończeniu pierwszego semestru. Stypendium za wyniki w nauce lub za osiągnięcia sportowe jest wypłacane raz w semestrze. W TRUDNEJ SYTUACJI WAŻNEW ramach pomocy uczniom, którzy mają trudną sytuację materialną udzielane jest stypendium szkolne. Może je otrzymać uczeń, w którego rodzinie miesięczny dochód na osobę nie przekracza 351 zł netto.* Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy w rodzinie dziecka występuje bezrobocie, niepełnosprawność, ciężka lub długotrwała choroba, alkoholizm, narkomania itp. ZAPAMIĘTAJW takiej sytuacji szkoła może zakupić podręczniki, zapłacić za udział w zajęciach edukacyjnych, a w uzasadnionych przypadkach zdecydować o przyznaniu wsparcia finansowego.* Wniosek o stypendium szkolne trzeba złożyć do 15 września każdego roku do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. W praktyce podania przyjmują dyrektorzy szkół, którzy przekazują wnioski do odpowiednich instytucji. UWAGAUczniowie mogą również ubiegać się o zasiłek szkolny. Jest przyznawany z powodu przejściowo trudnej sytuacji będącej skutkiem zdarzenia przeznaczone są na pokrycie wydatków związanych z nauką. Ten zasiłek przyznawany jest niezależnie od stypendium szkolnego - ale wniosek trzeba złożyć nie później niż dwa miesiące od danego wydarzenia. Pomoc materialna przyznawana jest na wniosek rodziców, ale również pełnoletniego ucznia oraz dyrektora szkoły lub z urzędu. Oferty pracy z Twojego regionu Kuratorium Oświaty w Krakowie Kraków, dnia 7 listopada 2016 r. SEPZ-I.5861.93.2016.BŚ Przewodnik dla osób ubiegających się o nadanie stopnia awansu zawodowego nauczyciela dyplomowanego Opracowano na podstawie przepisów: ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2016 r. poz. 1379 ze zm.); Lista wątkówSzukajZalogujMoje kontoSkrz. odbiorczaSkrz. nadawczaUżytkownicyPomoc,porady,regulaminSzkolenia OSKKOBiuletyn OSKKOWymiana plikówStrona główna OSKKO Forum OSKKO - wątek TEMAT: KO oraz OP podejmują działania na podstawie anonimu? strony: [ 1 ] Marek Pleśniar10-03-2013 11:27:08 [#01]przypadkiem - szukając uchwał ws bibliotek - znalazłem coś od czego mi opadła szczęka;-) 1. Kuratorium nadaje tok urzędowy sprawie anonimu ale to jeszcze nic 2. anonim zostaje rozpatrzony przez gminę, a zawarte w nim oskarżenia zbadane i oficjalnie podsumowane przez radę gminy.... wprawdzie korzystnie dla oskarżanego, ale.... dlaczego w ogóle to oficjalnie poszło? według Art. 64. § 1. KPA "Jeżeli w podaniu nie wskazano adresu wnoszącego i nie ma możności ustalenia tego adresu na podstawie posiadanych danych, podanie pozostawia się bez rozpoznania." więc dlaczego stało się tak, że 2 instytucje rozpatrzyły, wbrew kodeksowi, anonim? proszę: Uchwała nr GMINY DĄBROWA CHEŁMIŃSKAz dnia 24 stycznia 2013w sprawie rozpatrzenia anonimowego pisma grupy nauczycieli byłych i obecnych dotyczącego działalności Dyrektora Zespołu Szkół im. Celestyna Kamińskiego w Dąbrowie Chełmińskiej..POSTAĆ DOKUMENTU (plik do pobrania): uchwała z uzasadnieniem (40kB) darek720510-03-2013 17:28:18 [#02]Niestety, to raczej nie wyjątek, a reguła. W grudniu otrzymałem pismo z KO - anonim na jednego z nauczycieli. Pismo było skierowane do Kuratora KO. Kurator zadekretował do wyjaśnienia do delegatury KO. Delegatura poprosiła mnie o sprawdzenie i przeprowadzenie dochodzenia. Odmówiłem - nie widzę podstaw (brak podpisu pod listem, zarzuty natury prywatnej i wręcz szkalujące). Z tego co wiem sprawa nie jest Pleśniar10-03-2013 18:26:16 [#03]martwi ten brak refleksji u urzędników ktoś w KO bada anonim i puszcza go dalej RADA gminy uroczyście rozpatruje anonim.. w głowie się nie mieściDYREK10-03-2013 19:23:02 [#04]Donosy na nauczycieli 22:35:16 [#05]u mnie oficjalnie na naradzie dyrektorów usłyszałem z ust szefa delegatury coś co może wymyślić chyba tylko polski urzędnik w KO. Jak Marek zauważył jest w KPA wyraźnie napisane, że anonimy powinny wylądować w koszu! a u mnie oficjalnie delegatura stanęła na stanowisku, że nie rozpatruje anonimów jak to określają w "trybie skargi" tylko w "trybie kontroli doraźnej". ręce opadają Marek Pleśniar10-03-2013 22:42:50 [#06]może najwyższy czas nie tyle na "kontrolę doraźną ws anonimów" co raczej na kontrolę tych urzędów, które tak postępują z anonimami?slos11-03-2013 07:37:22 [#07]Kto dopuszcza korzystanie i korzysta z anonimów (z wyjątkiem spraw, gdzie chodzi o ratowanie życia lub państwa) jest... (tu należy wyliczyć sobie obelżywe epitety niegodne pojawienia się na żadnym forum). izael11-03-2013 08:03:10 [#08]Kiedy prowadzi się postępowanie wobec człowieka na podstawie anonimowych informacji w taki sposób, że dowiaduje się o tym wiele osób z jego otoczenia, tak naprawdę spełnia się wola donosiciela. Zdobywa on pełne zaufanie publicznej instytucji, osiąga cel, ale pozostaje w cieniu. Dla mnie to jest najtrudniejsze w tej całej sytuacji, że to właśnie działania urzędników nadają rangę i moc takim "pismom" i samym donosicielom:( powinno się głośno o tym mówić, bo takie działania są niezgodne z prawem , nieetyczne i uderzają często w ludzi i instytucje tak, że mogą zniszczyć i co jeszcze przykre w takich "postępowaniach wyjaśniających" to fakt, że pomówiony musi udowodnić, ze nie jest wielbłądem i nie może się skryć za anonimowym wyjaśnieniem, tylko często walczy z zarzutami, do których nawet niewiadomo jak się odnieść :( ohyzda brrrrrnoe1911-03-2013 09:30:33 [#09]zgadzam się w pełni z izael. Ale nie wiem czy miałbym siłę poskarżyć się na KO. Tak nawiasem mówiąc, gdzie należałoby napisać z zarzutem o łamanie KPA przez delegaturę? bo znając polskie realia jakbym napisał do MEN to przekazali by to do KO celem wyjaśnienia przez nich sytuacji :(AnJa11-03-2013 09:33:13 [#10]nie ma w czegoś takiego jak delegatura- prawo łamie (jełśi łamie) zawsze Kuratornoe1911-03-2013 09:36:35 [#11]wiem, wiem, to tylko skrót myślowy :)Magdalena11-03-2013 11:06:36 [#12]Ile z Was napisałoby na swojego szefa, albo na urząd nad Wami oficjalna skargę? Nauczyciele boją się pisać skargi na dyrektorów, dyrektorzy na jst, jst na KO itd. Ludzie nie chcą zazwyczaj bezpośredniej konfrontacji i ponoszenia skutków takich działań. To, że mam w danej sprawie rację, że ją udowodnię, nie oznacza, że nie poniosę skutków oficjalnie złożonej skargi. Zobaczcie jak to działa, człek złoży skargę, a potem ten na którego złożył skargę jest oficjalnie lub nie oficjalnie poinformowany kto go "wkopał". Sama znam sytuację jak PIP kontrolował urząd. Czy skarga była uzasadniona? Czy szefostwo nie dowiedziało nieoficjalnie kto złożył skargę? Jak pracuje się osobom, które miały odwagę podpisać się pod skargą? Sami sobie odpowiedzcie. Skoro nauczyciele, dyrektorzy, urzędnicy boją się na swoich zwierzchników napisać oficjalne pismo to dlaczego wszyscy tak się dziwią, że ktoś reaguje na anonimy? Część tych bojących ma dość siedzenia z założonymi rękami i pisze, tylko ze strachu tego nie podpisuje, albo wpisuje fałszywe dane. Tak samo jest z rodzicami, którzy piszą na nauczycieli, ale ze względu na strach o swoje dzieci i ewentualny odwet nie podpisuje się. Prawda zazwyczaj leży gdzieś po środku. Część tych anonimów pokazuje faktyczne sytuacje i bezradność ludzką, a cześć to zwykłe plugastwa, by komuś zatruć życie. Pewnie część anonimów jest rozpatrywana ze względu na ogólnie pojęte dobro społeczne, część z niewiedzy, część jeszcze z innych powodów. Urzędy skarbowe, NIK, PIP z anonimów może na prawdę wiele spraw wykryć. Podobno dlatego reagują na wszystkie donosy zarówno podpisane jak i anonimowe. U mnie donosy lądują w niszczarce, chociaż zastanawiam się, czy nie powinnam ich zostawiać w dokumentacji bez 11:17:21 [#13]jestem po niedawnej sytuacji........skrzydła nie podcięte , a ucięte...motywacja do pracy spadła do minimum. Ale nius w prasie był skomentowany przez 11:30:22 [#14]WCALE do mnie nie przemawia, że część anonimów może pokazywać prawdziwy problem. odkąd pamiętam uczono mnie, by brać odpowiedzialność za to, co mówię i co robię, bo na tym polega dojrzałość nie dorosłość , a właśnie dojrzałość oczywiście dobrze jest, jeśli ludzie dorośli są także dojrzali i jest jeszcze coś takiego jak odwaga cywilna i dobrze, by była w cenie Odwaga cywilna jest szczególnym rodzajem odwagi. Jest to postawa, która polega na występowaniu w obronie swoich racji, nawet jeżeli wiąże się to z wysokimi sankcjami i kosztami społecznymi. Jej podstawowym elementem jest występowanie pod swoim imieniem i nazwiskiem, czyli podpisywanie się pod swoimi własnymi wypowiedziami. Odwaga jest również przyznaniem się do błędu, postępowaniem zgodnie ze swoim sumieniem i głoszeniem swoich poglądów. Marek Pleśniar11-03-2013 11:30:44 [#15]urzędowe nękanie swojego dyrektora przez jego własny OP za pomówienia to dowód na brak lojalności urzędu wobec swoich szefów szkół dla kogoś takiego nie ma się ochoty pracować --- dodam - a praca ludzi zniechęcanych, poniżanych przez własne władze jest gorsza, coraz mniej kreatywna tak więc gdy psieje urząd - psieje wszystko czym ten urząd zawiaduje na tym właśnie polega władza - na wpływie na rzeczywistość. Po tę władzę szli radni do wyborów, szli samorządowi szefowie. I co teraz? Szli po to by sprowadzać swą gminę do parteru? Do poziomu szarego, zniechęconego grajdołka?post został zmieniony: 11-03-2013 11:35:19izael11-03-2013 11:48:04 [#16]często OP nie są zainteresowane, by dyrektorowi chciało się pracować ma pracować i już! ;) dobrze jest, gdy kultura organizacyjna OP jest taka, że dyrektor bywa jednak partnerem w rozmowach i te rozmowy to dialog na argumenty i oparty o szacunek przy takich warunkach nawet bardzo niełatwe sytuacje przyjmuje się zupełnie inaczej, niż decyzje podejmowane z pozycji "my tu rządzimy" i dyrektor "ma znać swoje miejsce" a już to rozpatrywanie anonimów i podejmowanie uchwały w tej sprawie to totalna kompromitacjaMagdalena11-03-2013 12:17:08 [#17]Wiadomo, że skarga, czy zasadna, czy nie to skrzydła podcina. Rodzic złożył na mnie oficjalną skargę, dostałam słowne upomnienie. Lżej mi nie było, że wiedziałam kto ją złożył. Skargę złożył oszczerczą, bo mu nie załatwiłam sprawy pozytywnie, zwykła zemsta. Izael... Ty nazywasz to odwagą cywilną, moi koledzy powiedzieli wprost, że jestem głupia, a nie odważna, bo nie tnie się gałęzi na której się siedzi, nie pluje się we własne gniazdo itd.. Ile ludzi tyle poglądów. Skutki powiedzenia wprost, co mi leży na sercu odczuwałam ostro ponad rok. Jakby zredukowali mój etat to odwagą swoją bym się nie najadła, rachunków też bym nie zapłaciła. Skoro mam zaufanie do swoich dyrektorów to wątpię by anonim był w stanie to zmienić. Moje zaufanie nie wzięło się przecież czy anonim rozpatrzymy, czy nie, zależy w naszym przypadku od Wójta. Telefony od rodziców oczywiście się zdarzają, część jest "anonimowych". Wstawiłam to w cudzysłów, bo niektórych rodziców poznaję po głosie. Jeżeli są zgłoszenia telefoniczne to rozmawiam z dyrektorami i od ręki rozwiązujemy problemy. izael11-03-2013 12:31:00 [#18]Magdaleno, takie życiowe dylematy doskonale rozumiem i nie zamierzam twierdzić, że ja na barykadę z flagą. Czasem mając wybór tak naprawdę go nie mamy:( ale zasada jest nadal zasadą nawet jeśli czasem postąpię nie tak, jak mam wdrukowane w sumienie, to nie zmieniam natychmiast zasad tylko następnym razem próbuję znowu swoich sił Jeżeli są zgłoszenia telefoniczne to rozmawiam z dyrektorami i od ręki rozwiązujemy problemy. I w sumie to o to chodzi, by rozmawiać... rozmawiać:) nie oceniam człowieka i jego dylematów moralnych, oceniam urząd, przestrzeganie prawa i wartości etycznych tam obowiązujących - tu się chyba KZ kłaniaolaszyma11-03-2013 12:52:48 [#19]W moim OP to stała praktyka. Na posiedzeniach rady gminy odczytuje się anonimy i rozpatruje( sic! ) za nic mając dobre imię wymienionych w nich osób (pomawianych przez autorów nieznanych aż miło) Ciekawe że obsluga prawna UG nie zna tego paragrafu KPA ! Sama też miałam kontrolę z Kuratorium po anonimie, ktory był podpisany fałszywym nazwiskiem i nieistniejącym 12:56:06 [#20]#Magdalena sorki, ale w takim razie po co jest prawo (KPA)? Magdalena11-03-2013 14:23:33 [#21]Wywołaliście temat i bach, dzisiaj mamy, pismo z KO i od razu polecenie by ruszyć z kontrolą... o ile KO dostało anonim to my już mamy wnoszącego sprawę KO... KO rozpatruje nawet anonim jeżeli uważa że działania nauczyciela zagrażają zdrowiu lub życiu... na szczęście nie ja muszę to rozpatrzeć, przypadło to mojej koleżance... po co jest KPA? po to by go przestrzegać...slos11-03-2013 18:13:13 [#22]KPA to jedna sprawa, a szczątkowa choćby etyka to druga. Babranie się w anonimach, do tego oficjalne to szczyt ( jak mówił Witkacy ) zbydlęcenia, choć nie wiem, czy nie obrażam tu Bogu ducha winnych bydląt. Proponuję wątek zamknąć, bo jesteśmy zbyt godnym i poważnym forum, żeby się degeneracjami podobnymi został zmieniony: 11-03-2013 18:15:55Gaba11-03-2013 18:45:07 [#23]Myślę sobie tak - kpa... to jedna sprawa, ale... gdyby było choć ziarnko prawdy w jakimś donosie... to dla dziecka trzeba, warto... Też mnie to gniewa, jednak jakoś to rozumiem. Ciężko mi - ale rozumiem. Jest taka wartość - jak dziecko... - i gdyby chodziło o dobro tej istoty, jestem w stanie się pogodzić... z bólem, ale 18:48:41 [#24]Jakiś czas temu zostałam poproszona przez KO o złożenie pisemnego wyjaśnienia w sprawie anonimowej skargi na nauczycielkę. Napisałam. Wyjaśnienie sprawy kosztowało mnie sporo stresu. Anonimy nie lądują w 18:56:23 [#25]wpływa anonimowy donos/skarga? do KO; KO przeprowadza kontrolę doraźną - zarzuty nie potwierdzają się, szkoła nie posiada żadnych informacji na temat ujęty w "anonimie"; przegląd portalu społecznościowego ucznia także nie potwierdza skargi (brak treści ujętych w donosie) i teraz: dyrektor dostaje protokół pokontrolny a w nim wniosek, iż z powodu braku możliwości sprawdzenia przez szkołę portalu społecznościowego, należy powiadomić policję o podejrzeniu zamieszczenia niedozwolonych treści i oczywiście w ciągu 30 dni zawiadomienie KO o realizacji uwag. No cóż, pisać nie pisać pisma na Policję? A może napisać i odesłać w piśmie Policję do anonimu w KO? ech :(Natka02-03-2015 19:22:55 [#26]i tak sobie jeszcze myślę i analizuję ... zanim napiszę na Policję (a wg KO powinnam to zrobić), to: powinnam zaprosić rodziców ucznia (którego to dotyczy) na rozmowę do szkoły i poinformować ich o całej sytuacji, no bo jak pisać na Policję, nie powiadamiając wcześniej rodziców? paranoja Dlaczego KO nie napisało na Policję? - to oni posiadają donos :(Marek Pleśniar03-03-2015 07:08:21 [#27]z powodu BRAKU dowodów czegokolwiek złego chcą powiadamiać policję?? zdaje się że nieuzasadnione powiadamianie policji jest karalneKatka03-03-2015 07:33:33 [#28]U nas na oficjalnej konferencji KO powiedziano nam,że rozpatrywane i kierowane do wyjaśnienie są wszystkie anonimy, z których wynika,że uczeń może być poszkodowany. A skoro anonimy się przede wszystkim w ten deseń pisze, to wszystkie są kierowane do wyjaśnienia. Ale to chyba jasne, bo nauczyciel to z zasady oszust, dręczyciel i wampir :(dyrlo03-03-2015 08:29:55 [#29]Natko priva :-)ala4403-03-2015 08:56:57 [#30]no tak, to jest kolejna rzecz, która stoi na głowie ;( ostatnio zwróciłam się do jednego z przedstawicieli KO w terenie z prośbą o poradę i pomoc, niestety nic nie uzyskałam, ale jednocześnie potwierdzono, że jeśli w tej sprawie wpłynie na mnie skarga to na pewno będę miała kontrolę ;( Marek Pleśniar03-03-2015 09:12:23 [#31]aż się marzy taki oświatowy pułkownik Kwiatkowski przemierzający urzędy Ojczyzny z niezapowiedzianymi kontrolami wskutek anonimowego doniesienia na 09:26:53 [#32] Czym innym jest wykorzystanie anonimowej informacji w celu ewentualnego zapobieżenia przestępstwu, czy też ratowania zdrowia lub życia, o czym pisze Gaba, ale wtedy to my z imienia i nazwiska zgłaszamy problem organowi. Czym innym jest obejscie przepisów stosowane przez niektóre urzedy (przychodzi donos, jest czytany , ale oczywiscie nierozpatrywany, ale kontrola "z własnej inicjatywy" jest przeprowadzana) - paskudne, lecz trudno się przyczepić. Natomiast opieranie sie o donos i sankcjonowanie go jest nie tylko złamaniem prawa , ale [ tu słowa niegodne cywilizowanego człowieka] tych urzedników i temu nalezy sie przeciwstawiać. Jeśli [tu znów słowa adekwatne, ale urągające przyrodzonym narządom ludzkim] mieniący się urzędnikiem próbuje łamać w ten sposób prawo, dostaje natychmiast podpisaną skargę do wojewody i MEN oraz sympatyczną konferencje prasową na temat "kompetencji kontrolnych" reprezentowanego przez niego organu. Jak dotąd przez prawie 30 lat pracy nie musiałem reagować na coś takiego. Raz tylko wystarczyła krótka informacja telefoniczna, co sie stanie, gdyby... Nie rozumiem tego postsowieckiego lęku przed durniami, którzy przypadkowo zaśmiecają stanowiska w urzędach i przynoszą im wstyd. A tym są ci osobnicy, którzy rozpatrują został zmieniony: 03-03-2015 09:29:08ReniaB03-03-2015 18:49:21 [#33]Myślę, że anonimowi donosiciele jeżeli anonim nie da efektu zrobią coś równie wrednego z podpisem - to taki typ ludzi; lepiej trzymać się od nich z dalekaNatka09-04-2015 21:09:23 [#34]anonim "nie dał efektu", teraz jest skarga podpisana, niby inne tematy, ale ... mają wiele wspólnego wiele (jeżeli nie wszystkie) "spraw", informacji wyssanych z palca - wbrew temu, co napisano w skardze, szkole nie zgłaszano tych problemów rodzicom się ulało - nie radzą sobie z dziećmi (z niektórymi), sprawę zgłosiliśmy do sądu (były uzasadnione podstawy) jestem po kontroli doraźnej, czekam na protokół (jaki będzie werdykt ------ ???) czy jako szkoła możemy się domagać ksera tej skargi od KO, żeby ustosunkować się do zarzutów? przegląd papierów, dokumentacji swoją drogą - barrrrrrrrrdzo dużego tego było i jeszcze jedno - bardzo ważne - co macie w statucie (jakie zapisy) na temat kontaktów z rodzicami, oprócz tzw. wywiadówek czy konsultacji i informowania o ocenianiu na początku roku, odwoływaniu się od ocen, itp. - co więcej?Chaberek09-04-2015 23:38:43 [#35]Mój wniosek o udostępnienie/wgląd do skargi został oddalony przez KO - w uzasadnieniu podano, że skarżący nie może być z tego powodu poddawany/narażony jakiejkolwiek opresji. Natomiast, jeżeli poprosi sąd lub insza inszość, to owszem, im udostępnią. Na razie od dwóch lat ta sama skarżąca, trzy segregatory-rosną, nie ma możliwości wglądu w skargi, tylko arkusze kontroli doraźnych, sterty kserowania, kontrole trwają do późnych godzin i... kondolencje, ze tak się nam został zmieniony: 09-04-2015 23:41:00jerzyk10-04-2015 00:50:52 [#36]#25 aż się prosi, aby postąpić mniej więcej tak: Policja Państwowa w ..... Wykonując zalecenie otrzymane od ...............we wniosku pokontrolnym ( protokół z dnia ……….), z powodu braku możliwości sprawdzenia przez szkołę portalu społecznościowego, zawiadamiam o podejrzeniu zamieszczenia niedozwolonych treści . ……. Jednocześnie informuję, że w posiadaniu bardziej szczegółowych informacji w w/w sprawie jest KO…w….. Z poważaniem. Do wiadomości: KO w…… UWAGA!Nie jesteś zalogowany! Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się! Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum. Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je. Logowanie i/lub zakładanie konta. strony: [ 1 ] Na dodatek nauczyciele nie płacą za grzanie w szkole, za wodę do mycia rąk i do kawy. Mogą też zabierać zaszyty uczniowskie do domu, by z nudów sobie popodkreślać i coś tam bazgrolić. 10 grudnia 2019, 08:03 Ten tekst przeczytasz w 2 minuty Shutterstock Sposoby wystawiania ocen, brak bezpiecznych i higienicznych warunków, bezradność wobec konfliktów - rośnie liczba skarg składanych przez rodziców na szkoły. Z danych zebranych z 10 województw wynika, że wpłynęło ich w tym roku już ponad 800. W poprzednich latach było ich średnio około 700. Dla przykładu w świętokrzyskim w 2017 r. było 30 skarg, w 2018 r. już 57, a w tym roku 82. W śląskim dwa lata temu wpłynęło 220 skarg, rok później: 247, a w 2019 r. – 252 skargi. Reforma edukacji, której efektem była likwidacja gimnazjów, wydłużenie podstawówek o dwie klasy, egzaminy do liceum w nowym trybie czy wreszcie strajk nauczycieli – to wszystko nie pozostało bez wpływu na atmosferę w szkołach. Z drugiej strony widać rosnącą roszczeniowość rodziców. To połączenie dało mieszankę wybuchową. Kuratoria przyznają, że liczba skarg rośnie – co ciekawe, składają je nie tylko rozżaleni opiekunowie, lecz także wyspecjalizowane kancelarie prawne. Na co najczęściej skarżą się rodzice? Daniel Wróbel z Kuratorium Oświaty w Szczecinie podsumowuje to tak: na początku roku napływają narzekania na organizację pracy, na końcu na sposób wystawiania ocen, klasyfikowanie i promowanie uczniów, a przez cały rok na przemoc rówieśniczą i niekompetencję nauczycieli, czyli złą realizację podstawy programowej. Jednym z kluczowych problemów, na który zwracają uwagę wszyscy kuratorzy, jest bezradność wobec konfliktów, do których dochodzi między uczniami. W pomorskim zauważalnie wzrosła liczba skarg na brak odpowiedniej opieki psychologiczno-pedagogicznej, a w dolnośląskim na brak reakcji dyrektora na sytuacje konfliktowe i brak zapewniania bezpieczeństwa w związku z agresją między uczniami. Kuratoria zauważają, że pojawiają się także nietypowe sprawy, jak te związane z wykorzystywaniem nauczycieli w rozgrywkach rozwodowych rodziców czy spóźnialstwem nauczycieli i skracaniem przez nich lekcji. Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty przekonuje, że choć wiele skarg jest uzasadnionych, w wielu przypadkach widać nadopiekuńczość rodziców, czasem jest to sposób na udowodnienie swojego zaangażowania w opiekę nad dzieckiem. Zdarza się więc, że jedna osoba wysyła kilka skarg, poza tym często w ten sposób rodzice ingerują w kompetencje nauczyciela i szkoły, sugerując, jak powinny wyglądać i być zorganizowane zajęcia. Nie można pominąć faktu, że dyrektorzy również coraz częściej dostrzegają, że kuratoria zamiast próbować rozwiązać sprawę konstruktywnie, od razu przychodzą z kontrolą. Często dopiero wówczas dyrektor dowiaduje się o problemie - przekonuje Pleśniar. To - jego zdaniem - często bez sensu zaostrza konflikt, zamiast pomóc szukać polubownych rozwiązań. Każda taka kontrola przekłada się z czasem na ocenę pracy dyrektora. Jak przekonuje Pleśniar, niezależnie czy wypracowano wspólnie rozwiązania, czy nie, wystarczy, że były zalecenia pokontrolne, żeby obniżyć ocenę dyrektorowi. Sami nauczyciele skarżą się, że coraz częściej dochodzi do absurdalnych sytuacji - np. rodzice grożą skargą do kuratorium za głośne czytanie stopni z pracy klasowej czy z danego przedmiotu. Kiedy pytam przy tablicy, nie mówię już głośno oceny, tylko informuję o niej cicho ucznia albo wpisuję do Librusa - mówi jedna z nauczycielek. A to dlatego, że rodzice skarżyli się do dyrekcji, że nie jest przestrzegane RODO. Poza tym, że to źle wpływa na samopoczucie dzieci, u których porównywanie z innymi może przełożyć się zwiększenie stresu. Na stan psychiczny dziecka powoływał się też jeden z rodziców, przekonując dyrekcję, że nauczyciel stosuje przemoc, mówiąc, iż dziecko zachowało się arogancko. Rodzice zaczynają wtrącać się we wszystko - mówi nauczyciel. Jedno z kuratoriów otrzymało skargę, że szkoła nie dba o ubrania dzieci, bo te chodzą brzydko i niechlujnie ubrane. W przyszłym roku liczba skarg może być jeszcze wyższa. Od 1 września weszły w życie nowe przepisy, które stanowią, że dyrektor musi zawiadamiać o czynie nauczyciela naruszającym prawo i dobra dziecka. To wzbudziło liczne kontrowersje: część grona pedagogicznego uważa, że to zbyt restrykcyjne przepisy. Ale zdaniem psychologów ze względu na dzieci istnieje potrzeba zwiększenia kontroli w zakresie tego, co dzieje się w placówce. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Zobacz więcej Przejdź do strony głównej . 49 262 359 324 340 372 464 6