Tak jest w okresie od lutego do marca. W tej chwili roślina nie jest jeszcze w pełni soku i można ją najlepiej przycinać. Alternatywnie możesz wyciąć różę pustynną po pierwszym rozkwicie. Ten czas zwykle przypada na lipiec. przeczytaj także. Róża pustynna: prawidłowe zimowanie nie jest trudne! Róża pustynna: po zimie czasOpiekunowie kotów muszą liczyć się z tym, że niektóre rośliny doniczkowe mogą spowodować duże spustoszenie w organizmie zwierzęcia. Koty są skoczne i trudno zabezpieczyć przed nimi trujący kwiat, dlatego najczęściej z tego typu roślin trzeba po prostu zrezygnować. Czy dracena jest trująca dla kota? Podpowiadamy! Draceny w naturze mogą mieć wysokość nawet kilku metrów. Najczęściej hodowany w doniczkach gatunek, czyli dracena wonna (Dracaena fragrans) jest jednak zdecydowanie niższy. Ze względu na długie i zachęcająco rozłożyste liście jest on bardzo chętnie podgryzany przez koty. Czy może to być niebezpieczne? Niestety tak. W dracenach (a w szczególności w ich liściach) znajdują się saponiny, czyli organiczne związki chemiczne zaliczane do glikozydów. W określonych ilościach u niektórych gatunków mogą one mieć działanie prozdrowotne. Działają moczopędnie, poprawiają także wchłanianie się niektórych substancji odżywczych przez jelita. Niestety, dla wielu zwierząt (w tym domowych mruczków) są toksyczne. Niestety, odpowiedź na pytanie, czy dracena jest trująca dla kota, będzie pozytywna. Objawy zatrucia draceną u kota domowego Objawy zatrucia draceną mogą być bardzo różne w zależności od przypadku. Zatrucie w wielu przypadkach w ogóle nie jest diagnozowane, ponieważ opiekunowie nie łączą problemów takich jak brak apetytu czy biegunka z gryzieniem kwiatka. Opisane w literaturze przypadki wskazują na to, że objawy pojawiają się najczęściej przy długotrwałym gryzieniu liści. Ich natężenie może być bardzo różne w zależności od konkretnego zwierzęcia. Standardowo można spodziewać się wymiotów, biegunek i obniżenia łaknienia. Saponiny działają jednak neurotoksycznie, dlatego po ich spożyciu przez zwierzę mogą pojawić się objawy ze strony układu nerwowego. To między innymi: rozszerzenie źrenic;ślinotok;duszności;ataksja;drgawki;apatia. Wykonane w trakcie diagnostyki badania biochemiczne krwi często wykazują podwyższenie parametrów wątrobowych oraz hipoproteinemię, czyli wyraźne zmniejszenie stężenia białek. Co zrobić, jeśli kot zjadł dracenę? Jeżeli masz podejrzenia, że twój kot zjadł szkodliwą roślinę, koniecznie wybierz się z nim do lekarza weterynarii. Jeśli stało się to na twoich oczach, a straty były nieznaczne, usuń roślinę z pola dostępu zwierzęcia. Wywoływanie wymiotów na własną rękę nie jest wskazane, ponieważ może dojść do poważnego podrażnienia przewodu pokarmowego. Jeżeli pojawiają się wymienione wyżej objawy, koniecznie udaj się z kotem do lekarza weterynarii. W wywiadzie koniecznie podkreśl to, że kot mógł zatruć się draceną, nawet jeżeli nie masz co do tego pewności. Zwierzęciu można pomóc, a odpowiednie leczenie ma wysoką skuteczność – o ile zostanie wdrożone. Leczenie kota po zjedzeniu liści draceny W leczeniu stosuje się preparaty wspomagające metabolizm (na przykład kokarboksylazę), witaminy z grupy B oraz elektrolity. Jeżeli będzie to konieczne, weterynarz podejmie także leczenie objawowe za pomocą środków przeciwwymiotnych czy kroplówek zapobiegających odwodnieniu. W leczeniu zazwyczaj nie stosuje się antybiotyków. Jeżeli zajdzie taka konieczność, weterynarz wybierze te niehepatotoksyczne, czyli nieobciążające wątroby. Pozostałe rośliny doniczkowe trujące dla kota Wiesz już, że dracena jest rośliną szkodliwą dla domowych mruczków. Koty lubią podgryzać jej liście, co często kończy się niepokojącymi objawami ze strony układu pokarmowego i nerwowego. Chociaż ta roślina jest zdecydowanie groźna, to jednak w naszych mieszkaniach czają się o wiele groźniejsze, chociaż niepozorne zagrożenia. Niektóre rośliny są groźne nie tylko dla zdrowia, ale także dla życia zwierzęcia. Ich spożycie, nawet pomimo szybkiej reakcji, może skończyć się śpiączką, a nawet śmiercią. Sprawdź, czy masz je w domu, a jeśli tak, to koniecznie się ich pozbądź! Groźne dla kota okazy doniczkowe to na przykład: azalia;oleander;monstera;cyklamen (fiołek europejski);skrzydłokwiat;kliwia;aloes;difenbachia;gwiazda betlejemska. Inne popularne kwiaty doniczkowe – na przykład sansewieria czy fikus – mogą powodować podrażnienie pyszczka, zaczerwienie śluzówek czy nadmierne ślinienie się. Je również warto trzymać z dala od ciekawskiego kociego nosa. Doniczkowe rośliny bezpieczne dla kota Na szczęście miłośnicy kotów nie muszą całkowicie rezygnować z domowych roślin. Istnieje wiele takich, które mogą być podgryzane przez zwierzaka (oczywiście ze szkodą dla ich wyglądu i rozwoju). Są to między innymi: zielistka;bambus doniczkowy;róża;cissus okrągłolistny. Czy dracena jest trująca dla kota? Podsumowanie Nie wszystkie części rośliny są tak samo trujące. W przypadku draceny dla twojego zwierzaka najbardziej niebezpieczne są liście. Niestety, to właśnie one najbardziej zachęcają do podgryzania. Jeżeli masz ją w swoim domu, to najlepszym rozwiązaniem będzie przestawienie rośliny w taki miejsce, aby kot nie miał do niej dostępu. Długotrwałe podgryzanie liści może skończyć się poważnymi problemami zdrowotnymi, które wymagają szybkiej wizyty u lekarza weterynarii
Subtelny, pachnący, a jego kolor zachwyca. Niestety są równocześnie bardzo toksyczne dla kotów. Zjedzenie krokusa prowadzi do poważnych problemów żołądkowych, Żonkil – to kolejny przykład kwiatów, które ładnie wyglądają w ogrodzie, ale nie nadają się dla właścicieli kotów.Dlaczego nasze kocie pupile tak często gryzą rośliny? Z prostego powodu. Po prostu to lubią i sprawia im to frajdę, ale również z przyczyn fizjologicznych. Dzięki zjadaniu zielonych części roślin ich układ pokarmowy należycie pracuje i napędza się. W naturalnych warunkach kot podgryza trawę, ale zamieszkując w domu czy ogrodzie często chwyta za inne typy roślin. Pozbywają się w ten sposób wszystkich ciężkostrawnych i niepotrzebnych rzeczy, które znajdują się w ich układzie pokarmowym, a są to między innymi, włosy lub sierść, która często blokuje im jelita, co doprowadza do różnych chorób; resztki kości, pokarmu, które się nie przetrawiły, bądź pozostałość, którą miały w swoim żołądku ofiary kota. Układ ten w odpowiedni sposób się oczyszcza, dzięki czemu one czują się lepiej i są zdrowsze. Są niestety też minusy, z powodu których powinniśmy się przyjrzeć lepiej relacji naszego kota z roślinami, które są w domu, bądź w jego otoczeniu. Nie możemy bagatelizować zjadania liści, kwiatów i innych części roślin przez naszego czworonogiego przyjaciela z tego względu, iż większość z nich jest trująca i może doprowadzić do tragicznych skutków. Warto zatem przeczytać ten artykuł, aby poznać które z roślin są bezpieczne, a które zagrażają zdrowiu, a nawet życiu naszemu kotu. Rośliny i kwiaty trujące dla kota Koty niestety nie są w stanie rozpoznać, które rośliny są dla nich trujące, a które nie, dlatego też to my musimy zwrócić na to uwagę, by uchronić naszego kota przed zatruciem. Toksyczność roślin zależy od ich mechanizmu obronnego. Jest to mechanizm, który polega na tym, że uwalniają chemiczne substancje, które mają uchronić je przed zjedzeniem lub zniszczeniem. Te substancje zatruwają organizm naszego kota. Samo posiadanie takich roślin nie zaszkodzi naszemu kotu, muszę się te substancje dostać do jego organizmu, a dostają właśnie przez zjedzenie ich. Niektóre z roślin trujących mają mniejsze stężenie substancji chemicznych i objawy po zjedzeniu ich przez kota mogą być o wiele łagodniejsze. Wszystko zależy od rośliny i od organizmu naszego kota. Roślinami, które są trujące i które zaleca się by nie trzymać w domu, gdy jednym z domowników jest kot są: Algaonema - podrażnia pyszczek gardło oraz całą jamę ustną. wywołuje ślinotok i narusza żołądek Alocasia - uniemożliwia oddychanie, podrażnia jamę ustną, powoduje mocny ślinotok i występowanie problemów z przełykaniem Aloes - Podrażnia jelita, wywołuje wymioty, drżenie ciała i problemy z poruszaniem się i oddychaniem. Kot jest senny i otępiały Anturium - Wywołuje biegunkę i podrażnia błony śluzowe Azalia - jedna z silniej trujących roślin, powoduje biegunkę, wymioty, ślinotok, brak koordynacji ruchu kończyn, zaburzenia rytmu serca i drgawki Cibora - wywołuje wymioty i biegunkę Cykas - uszkadza układ nerwowy Diffenbachia - występuje brak apetytu, wymioty, ból w jamie ustnej Dracena - powoduje wymioty krwią oraz rozszerzone źrenice Epipremnum - Podrażnia żołądek, pyszczek i gardło, powoduje ślinotok Fikus - występuje zaczerwienienie i podrażnienie skóry, wymioty i brak apetytu Kalanchoe - może sparaliżować ciało kota, powoduje konwulsję Kliwia - uszkadza błony śluzowe, jelita, nerki, wątroby. Występuje krew w kale. Jest to bardzo trująca roślina, która często doprowadza nasze zwierzę to śmierci Kroton - wywołuje łzawienie oczu, podrażnienie jamy ustnej i wysypkę Lilie - kolejna z bardzo niebezpiecznych roślin. Objawy jej występują nawet po 24 godzinach. Występują drgawki, biegunka i niewydolność nerek, która często prowadzi do śmierci Monstera - powoduje skurcze, ślinotok, problemy z oddychaniem i połykaniem, drgawki, może doprowadzić do śpiączki, czy śmierci Oleander - bardzo mocno truje, wywołuje nieprawidłową pracę serca i często doprowadza do śmierci Ponisencja - podrażnia skórę i śluzówkę, wywołuje wymioty, biegunkę Skrzydłokwiat - podrażnia mocno pyszczek, i całą jamę ustną, problemy z połykaniem, powoduje ślinienie się i pianę Szeflera - powoduje wymioty i podrażnienie skóry Nie tylko kwiaty doniczkowe mogą mieć zły wpływ na naszego kota. Kwiaty cięte, które często są trzymane w wazonach również są niebezpieczne. Takimi są: chryzantema, hortensja, jemioła, naparstnica, lilie, ostróżka i ostrokrzew. Pamiętajmy aby zwrócić uwagę na te kwiaty i rośliny, które są faktycznie zagrożeniem dla naszego mruczka. Szczególnie jeśli chodzi o kwiaty silnie trujące. Mogą być przyczyną śmierci lub uszkodzenia organizmu zwierzęcia na całe życie. Objawy i działania toksycznych roślin Niebezpieczne rośliny wydzielają toksyny, które mają konkretne działania na organizm zwierzaka. Rośliny nefrotoksyczne niszczą nerki; hepatotoksyczne niszczą wątrobę i doprowadzają do jej niewydolności; kardiotoksyczne niszczą serce i cały układ; hematotoksyczne zatruwają układ krwionośny; neurotoksyczne niszczą układ nerwowy; ototoksyczne doprowadzają do destrukcji uszu i całego układu tego zmysłu. Objawy u kota występują raczej od razu lub w niedalekiej przyszłości (maksymalnie 1 dzień), więc po zjedzeniu przez kota rośliny trującej bardzo uważnie trzeba obserwować jego zachowanie. Objawy te są często ostre i gwałtowne. W tym przypadku nie ma przewlekłych stanów. Wyżej zostały wymienione konkretne objawy, natomiast do najbardziej powtarzalnych należą: wymioty, biegunka, brak apetytu, podrażnienia pyszczka, jamy sutnej, gardła, żołądka, jelit, nerek, gorączka, omdlenia, osłabienie, drgawki, utrata przytomności, powiększone źrenice, zaburzenie rytmu serca i układu nerwowego, ślinotoki i problemy z oddychaniem. Najbardziej niebezpieczne są objawy związane z narządami, które znajdują się w ciele naszego pupila. Chodzi o serce, wątrobę, nerki, jelita. Jeśli zatrucie dopada, któreś z tych narządów możemy liczyć się z tym, że może skończyć się to śmiercią. Bezpieczne rośliny dla kota Dla miłośników roślin, którzy są jednocześnie zatroskani o swoje pupile jest sporo opcji bezpiecznych dla kotów. Rośliny te są w stu procentach odpowiednie do trzymania ich w domu wraz z kotami: agawa, bambus, bazylia, begonia, chaber bławatek, chamedora wytworna, eustoma, fiołek afrykański, fiołek trójbarwny (bratek), fuksja, gardenia, goździk, guzmania, hibiskus, irezyna, jaśmin, kamelia, kocanka, kolendra siewna, lawenda, macierzanka, malwa, maranta, melisa, nasturcja, niecierpki, niezapominajka, nolina wygięta, oregano, paprocie, petunia, pietruszka, rośliny cytrusowate, rozmaryn, rumianek, róża, słonecznik, storczyki, szałwia, szlumbergera, tymianek, większość kwiatów z rodziny astrowatych (np. aksamitka, aster, cynia, dalia, felicja gawędkowa, jeżówka, gerbera), zielistka Sternberga. Przepiękną dekoracją domu jest roślinność. Oczyszcza powietrzy, cieszy oko oraz nadaje pomieszczeniem świeżego i naturalnego wyglądu. Warto jednak zastanowić się nad doborem roślinności do domu i mieszkania jeśli jednym z domowników jest kot. Nigdy nie wiemy kiedy kot może skubnąć kawałek rośliny. A jak już wiemy mogą być tragiczne skutki tego. W naszym sklepie znajdą Państwo ofertę traw i roślin bezpiecznych dla kotów, które z czystym sumieniem można zasadzić w domu i jego okolicach. Sprawdź produkty: Rośliny ogrodowe i balkonowe bezpieczne dla kota. Nie tylko kucharze mogą cieszyć się zielonym i bezpiecznym dla kotów domem. Jeśli nie jesteś fanem gotowania, także i dla ciebie znajdzie się mnóstwo pięknych roślin, które możesz bezpiecznie hodować w domu czy ogrodzie bez obawy o narażanie swoich pupili na ryzyko zatrucia, biegunek czy problemów z oddychaniem. Czy sansewieria jest trująca dla kotów?Czy Hoja jest trująca dla kotów?Czy Difenbachia jest trująca dla kota?Jakie rośliny są szkodliwe dla kota?Czy kot może jeść rośliny?Czy Prymulka jest szkodliwa dla kota?Czy Grudnik jest trujący dla kota?Co zrobić gdy kot zje Trujaca rosline?Czy wrzosiec jest trujący dla kota? Rośliny bezpieczne dla kota to na pewno palma areca, grubosz, nazywany drzewkiem szczęścia, a także storczyk – tak w ostatnich latach popularny. Możesz je uprawiać bez obaw o swojego pupila. Podobnie, jak upiększające ogrody róże, fiołki afrykańskie czy sansewieria jest trująca dla kotów?sansewieria – trująca dla kotów, lecz nie należy do najbardziej niebezpiecznych roślin. Objawy zatrucia to: wymioty, biegunka, a także podrażnienia pyszczka oraz układu Hoja jest trująca dla kotów?Hoja, jak wiele roślin, broni się swoim drażniącym sokiem przed owadami i zwierzętami roślinożernymi. Dlatego, podgryziona przez kota lub psa może wywołać u niego zaburzenia żołądkowe i podrażnienia jamy ustnej. Na szczęście sok mleczny hoi jest bardzo gorzki, co odstrasza Difenbachia jest trująca dla kota?Difenbachia. Ta bardzo często spotykana roślina jest trująca nie tylko dla psów i kotów, ale nawet dla ludzi. W najgorszych przypadkach może spowodować obrzęk gardła prowadzący do zablokowania dopływu powietrza, ale zazwyczaj wywołuje tylko nieprzyjemności rośliny są szkodliwe dla kota?Anturium, skrzydłokwiat, kalia etiopska, sanseweria gwinejska, alokazja, filodendron, monstera, begonia, szeflera – one także zaliczają się do kwiatów trujących dla kota zawierających szczawian kot może jeść rośliny?Chociaż zwierzęta te są bezwzględnymi mięsożercami, odrobina pokarmu roślinnego nie powinna im zaszkodzić. Co więcej, niektóre rośliny są dla nich Prymulka jest szkodliwa dla kota?Pokrzywa (Urtica L.) Psianka koralowa (Solanum pseudocapsicum L.) Prymulka (Primula L.)Czy Grudnik jest trujący dla kota?Grudnik, czyli Szlumbergera nie stanowi zagrożenia dla kota, za to jest dość żywotną rośliną i jej listki szybko odrastają, nawet jeśli zostaną zjedzone w zrobić gdy kot zje Trujaca rosline?Jeśli podejrzewamy, że kot zjadł trującą roślinę, powinniśmy niezwłocznie udać się z nim do lecznicy weterynaryjnej. Im szybciej zareagujemy, tym większa szansa, że lekarzowi weterynarii uda się usunąć truciznę z organizmu zwierzęcia, zanim toksyna dokona w nim wrzosiec jest trujący dla kota?Czy wrzosy mogą zaszkodzić kotom? W większości dostępnych źródeł, wrzos nie jest wymieniany jako roślina toksyczna dla kotów, chociaż zjadany w większych ilościach może spowodować wymioty, biegunkę i podrażnienie układu pokarmowego, więc lepiej mieć nad tym kontrolę. Lawenda wydaje się być wszędzie - w szafkach kuchennych, mydłach i saszetkach, ogrodach ziołowych, a nawet apteczkach. Wydaje się, że ludzie nie mają dość tej pięknej, aromatycznej rośliny. Ale czy lawenda stanowi zagrożenie dla naszych ukochanych kotów? Rzetelne autorytety wskazują, że lawenda z umiarem jest bezpieczna. Koty uwielbiają podgryzać roślinki. Niestety bardzo często są to rośliny trujące dla kota. Na pewno nie raz, nie dwa widzieliście kota podgryzającego zielone listki. Zastanawialiście się co sprawia, że mruczki czasami nie mogę się powstrzymać od zjedzenia kawałka liścia? Rośliny trujące dla kotów Koty podgryzają rośliny instynktownie. W naturalnych warunkach mruczek najczęściej będzie podgryzał trawę. Jest to dla niego świetny sposób na pozbycie się wszelkich niestrawionych resztek pokarmu, takich jak kości, czy zawartość żołądków ofiar, ale również oczywiście sierść. Kot jedząc trawę, wywołuje wymioty, dzięki którym pozbywa się wszystkich niechcianych włosów i resztek, których nie byłby w stanie strawić. Regularne pozbywanie się kul włosowych jest bardzo ważne, w innym przypadku dochodzi do zakłaczenia, czyli tworzenia się w żołądku tak zwanych pilobezoarów, czyli zbitych kul siersci, które mogą doprowadzić nawet to zatkania się przewodu pokarmowego, co wymaga niestety pilnej operacji. Koty potrzebują zatem podgryzać coś zielonego. Na pierwszym miejscu jest jednak bezpieczeństwo zwierzęcia, dlatego należy pozbyć się z domu (albo przynajmniej postawić rośliny trujące w miejscu absolutnie niedostępnym dla mruczka) roślin trujących. Bardzo dobrze do pogryzania sprawdzi się trawa. W sklepie zoologicznym można z łatwością zakupić trawę dla kota, którą wysiewa się bardzo łatwo, wyrasta w ciągu kilku dni i szczęśliwy mruczek może skubać zieloną roślinkę. Niestety w domach, w których nie ma kociej trawy (ale i oczywiście nawet w taki, w których jest), koty zwracają się w kierunku roślin, nie patrząc na to, czy są trujące, czy nie. Trujące rośliny dla kota mogą kryć się w Twoim domu i dobrze wiedzieć, które kwiaty są trujące dla kota. Rośliny niebezpieczne dla kota Zanim przejdę do listy niebezpiecznych roślin, muszę zaznaczyć, że różne gatunki trujących roślin mogą zawierać różne stężenia trucizny. Jedne będą bardziej, drugie mniej trujące. Warto zatem przejrzeć dokładnie poniższą listę i zastanowić się nad tym, czy któraś z tych roślin nie znajduje się w kocim zasięgu. Objawy zatrucia nie muszą wcale pojawić się od razu po zjedzeniu trującej rośliny. Trucizna może po prostu zmagazynować się w nerkach i doprowadzić do ich niewydolności. Najczęściej jednak objawy zatrucia są dość oczywiste i ostre, to znaczy, że pojawia się biegunka, wymioty, brak apetytu, drgawki, ślinotok, gorączka, odwodnienie, nerwowość, apatia, zaburzenia równowagi, zaburzenia rytmu serca, niekontrolowane skurcze mięśni, czy objawy ze strony wątroby, takie jak zażółcone błony śluzowe). Szczególnie niebezpieczne są oczywiście objawy ze strony serca, nerek i wątroby, ponieważ mogą bardzo szybko doprowadzić do śmierci. Dlatego jeśli zauważysz u swojego kota któryś z powyższych objawów, jak najszybciej udaj się z nim do weterynarza. Rośliny niebezpieczne dla kota (w kolejności alfabetycznej): aglaonema – roślina umiarkowanie toksyczna. alocasia – roślina silnie trująca. aloes – roślina silnie trująca. amaryllis (hippeastrum) – toksyczne są przede wszystkim cebulki rośliny. anturium – zawiera saponiny; spożycie wywołuje podrażnienie błon śluzowych oraz biegunkę; azalia – bardzo silnie trująca. bluszcz – toksyczność zależy od konkretnego gatunku. cyklamen (fiołek alpejski) – roślina silnie trująca. datura (bieluń); diffenbachia – roślina jest umiarkowanie trująca; objawy zatrucia to między innymi brak apetytu, wymioty, biegunka. dracena – roślina umiarkowanie trująca; wywołuje między innymi ślinotok, wymioty. Można również zauważyć powiększone źrenice. epipremnum – roślina umiarkowanie trująca, wywołuje między innymi podrażnienie błony śluzowej jamy ustnej i gardła, a także śluzówki żołądka, ślinotok; Możesz również zauważyć wymioty. Epipremnum jest bardzo popularną rośliną w polskich domach, dlatego koniecznie sprawdź, czy nie znajduje się w zasięgu kota. fikusy – fikusy są niestety jednymi z najbardziej trujących dla kota roślin. Do objawów zatrucia należą brak apetytu, ślinotok, wymioty, biegunka, zmiany zapalne skóry (roślina niestety produkuje drażniącą skórę żywicę); filodendron – jest to kolejna roślina, która jest silnie trująca; zatrucie objawia się podrażnieniem błon śluzowych i ślinotokiem, ale natężenie objawów zależy od ilości zjedzonej roślinki. W przypadku zjedzenia większej ilości rośliny może dojść do drżenia mięśni, osłabienia, gorączki oraz uszkodzenia nerek. Objawy niestety występują bardzo szybko, dlatego należy jak najszybciej udać się z kotem do weterynarza. geranium; groszek pachnący; kalanchoe – zatrucie tą rośliną może skutkowaćproblemami z oddychaniem, ale także drgawkami i paraliżem klematis; kroton – jest roślina umiarkowanie trująca. liguster; lobelia; monstera – roślina silnie trująca, im starsze są liście monstery, tym bardziej są trujące, ponieważ posiadają większą ilość trucizny. oleander – jest to roślina bardzo silnie trująca; jej spożycie skutkuje podrażnieniem żołądka i jelit, a także zaburzeniami pracy serca. Jej spożycie niestety prowadzi do śmierci; poinsecja (gwiazda betlejemska) – roślina o niskiej toksyczności, bardzo popularna w okolicy Świąt Bożego Narodzenia. rododendron – objawy zatrucia to podrażnienie śluzówki żołądka, ból brzucha, drgawki, zaburzenia rytmu serca skrzydłokwiat – roślina silnie trująca. szeflera – roślina o niskiej toksyczności, wywołuje wymioty i podrażnienie skóry; tytoń ozdobny; wilczomlecz. Kwiaty bezpieczne dla kota – spis (w kolejności alfabetycznej): agawa, bambus, bazylia, begonia, chaber bławatek, chamedora wytworna, eustoma, fiołek afrykański, fiołek trójbarwny (bratek), fuksja, gardenia, goździk, guzmania, hibiskus, irezyna, jaśmin, kamelia, kocanka, kolendra siewna, lawenda, macierzanka, malwa, maranta, melisa, nasturcja, niecierpki, niezapominajka, nolina wygięta, oregano, paprocie, petunia, pietruszka, rośliny cytrusowate, rozmaryn, rumianek, róża, słonecznik, storczyki, szałwia, szlumbergera, tymianek, większość kwiatów z rodziny astrowatych (czyli między innymi aksamitka, aster, cynia, dalia, felicja gawędkowa, jeżówka, gerbera), zielistka Sternberga. Zapisz się na newsletter!
Róża pustynna jest przypisywana do krzewów, ale rośnie jako soczysta łodyga. Tworzy więc ogonek, mocno zdrewniały pień, który sprawia, że jego habitus przypomina drzewo. Caudex służy do efektywnego, długoterminowego przechowywania wody i zamienia różę pustynną w prawdziwego wielbłąda roślinnego, ponieważ bez problemuDomowe koty żyją o wiele dłużej niż ich dzicy kuzyni. Zwierzęta niewychodzące nie spotykają się z tak licznymi zagrożeniami, w tym naturalnymi wrogami, mają stały dostęp do pokarmu oraz opieki weterynaryjnej. Czy to jednak oznacza, że są całkowicie bezpieczne? Niestety nie… Okazuje się bowiem, że wiele powszechnie hodowanych przez ludzi roślin jest trujących dla naszych Pupili. Uwielbiamy kwiaty Człowiek od zawsze uwielbiał rośliny i dążył do bliskiego z nimi kontaktu. Trudno nie docenić ich zapachu, piękna, ale i kojącego działania na zszargane nerwy i stresujące sytuacje. Wpływ ten potwierdzają naukowcy z całego świata. Podobnie czynili nasi odlegli przodkowie. Świadczą o tym chociażby odkryte przez archeologów groby sprzed kilkudziesięciu tysięcy lat – zmarli chowani byli w otoczeniu kwietnych bukietów. Dzisiaj roślinami doniczkowymi i ciętymi obdarowujemy się przy wielu różnych okazjach. Z ich pomocą rozjaśniamy nasze domy, wprowadzając do nich prawdziwe ciepło, jednocześnie licząc na zdrowotne działanie roślin zielonych. Idealnym tego przykładem jest skrzydłokwiat, oczyszczający powietrze. Pamiętaj jednak, że co służy człowiekowi, może zaszkodzić zwierzęciu. Świadomość o tym prostym fakcie powinien mieć każdy właściciel domowych Pupili, a już zwłaszcza wszędobylskich i ciekawskich kotów. Kwiaty doniczkowe mogą być dla kota niebezpieczne Kwiaty doniczkowe i ogrodowe mogą być dla nich po prostu niebezpieczne. I o ile spożycie niektórych roślin trujących dla kota skutkować będzie jedynie niekomfortowymi dla niego objawami, inne gatunki są wręcz śmiertelnie toksyczne. To właśnie Twoim obowiązkiem jest niedopuszczenie do takiej sytuacji i przystosowanie środowiska, w jakim żył będzie kociak, odpowiednio do jego potrzeb. Jak często dochodzi do zatrucia kota? Czy jest się czym przejmować No dobrze, ale czy rzeczywiście jest się czym przejmować? Przecież tysiące ludzi ma koty i raczej nie słyszy się o tym, żeby padały po powąchaniu kwiatka. Odpowiedz sobie jednak na pytanie, ile razy zastanawiałeś się, czy czasem nie podałeś zwierzakowi nieświeżej karmy, czy zjadł coś nieprzeznaczonego dla niego lub może dobrał się do śmietnika? Po kotach, jak po wszystkich żywych stworzeniach, widać, że coś im dolega. Oczywiście chcesz pomóc stworzeniu, lecz możliwe, że to właśnie Ty odpowiadasz za jego stan, choć nie zaszkodziłeś mu celowo. Na szczęście czasy, kiedy koty z premedytacją były podtruwane przez zawistnych ludzi bądź spożywały rozsypywane trutki na szczury, odchodzą do przeszłości. Nie zmienia to jednak faktu, że lekarze weterynarii w dalszym ciągu spotykają się z objawami zatrucia u kotów. Dlaczego tak się dzieje? Kot jest ciekawski Kot jest ciekawski, a przynajmniej większość osobników z jego gatunku. Kiedy w mieszkaniu pojawi się coś nowego, np. kwiatek, musi go dokładnie obejrzeć i obwąchać. Ponadto zwierzęta te mają wrodzoną tendencję do skubania i zjadania liści. Spotykając się z rośliną trującą, kot narażony jest na przykre tego konsekwencje. W naturze zwierzęta z pokolenia na pokolenie przyswajają sobie wiedzę, co mogą spożywać, a co jest dla nich szkodliwe. I choć kot domowy wiele z tego odziedziczył po dzikich pobratymcach, w nowoczesnych warunkach pełna jego samodzielność jest niemożliwa. Zwłaszcza, że bardzo często upiększamy wnętrza egzotycznymi i atrakcyjnymi wizualnie gatunkami roślin. Nie oznacza to, że musisz usunąć wszystkie kwiaty ze swojego domu i stworzyć prawdziwie sterylny klimat. Nic z tych rzeczy! W końcu już ustaliliśmy, że rośliny, a dokładnie ich zielony kolor, zbawiennie wpływają na człowieka. Najważniejsze jednak, żeby zlokalizować potencjalnie trujące dla kota gatunki i przenieść je w miejsce niedostępne albo, w skrajnych przypadkach, pozbyć się ich. Oba zadania mogą być trudne do wykonania. Koty to zawodowi kaskaderzy: nie ma półek i szaf, do których nie dotrą w ten czy inny sposób. Z kolei do roślin można się przywiązać równie łatwo, jak do zwierząt. Lecz posiadanie kota, czy wszelkich innych żywych stworzeń, jest jednoznaczne z odpowiedzialnością. To nam powierzają swoje zdrowie i zaufanie. Nie zawiedźmy ich. Działanie roślin trujących dla kota Jeśli przyjrzeć się samej definicji zatrucia, dowiemy się, że jest to przedostanie się substancji toksycznych do przewodu pokarmowego, dróg oddechowych, ale również ich obecność na skórze kota. Daje to dość szeroki obraz niebezpieczeństw czyhających na zwierzę. Roślinę trującą kot najczęściej musi bezpośrednio spożyć, żeby wywołać niepożądane tego skutki. Zdarza się jednak, że wystarczy dotknięcie lub powąchanie, choć to rzadki przypadek. Aż tak toksycznych gatunków roślin raczej nie trzymamy w swoich domach, zwłaszcza, że mogłyby być one niebezpieczne także dla nas. Szkodliwe substancje wydzielane przez roślinę lub w niej zawarte to alkaloidy. Koty posiadają odmienny niż ludzki metabolizm – nie są w stanie strawić tego, co my. Alkaloidy zaburzają prawidłową pracę organizmu zwierzęcia, pogarszając jego zdrowie, a nawet doprowadzając do śmierci. Działanie trucizny zależy od rodzaju i dawki Zakres działania trucizny zależeć będzie od jej rodzaju, a także przyjętej dawki. Co ciekawe, w przypadku każdego gatunku roślin tzw. dawka toksyczna jest inna. Może się zdarzyć, że kot zje potencjalnie niebezpieczną roślinę i nic mu nie będzie, choć niestety: margines błędu jest bardzo cienki. Lekarze weterynarii wskazują, że najczęstszymi konsekwencjami kontaktów z ogrodowymi i doniczkowymi roślinami trującymi dla kota są między innymi uszkodzenia komórek nerwowych, niewydolność wątroby czy uszkodzenie nerek. Są to poważne schorzenia, przy których czas odgrywa kluczową rolę. Niepodjęcie odpowiednio szybko leczenia, spowoduje drastyczne pogorszenie się stanu zdrowia zwierzęcia. Zróżnicowane objawy zatrucia u kota Objawy zatrucia Jak jednak rozpoznać, czy zwierzę miało kontakt z rośliną trującą? Jak wyglądają objawy zatrucia u kota? Wszystko tak naprawdę zależy od przyjętej dawki trucizny. Dlatego też, jeśli kot zachowuje się jakby był chory, postaraj się ustalić, czy przebywał w pobliżu potencjalnie toksycznej rośliny. Informacja o tym, czym się zatruł, dla lekarza weterynarii może się okazać kluczowa w walce o życie zwierzęcia. Wbrew pozorom nie powinno to być trudne. Taka roślina będzie nosiła ślady uszkodzenia w postaci nadgryzionych listków czy połamanych gałęzi. Warto odpowiednio wcześniej zebrać wiedzę, które gatunki przez nas posiadane są niebezpieczne. Kluczowy jest czas Rośliny trujące dla kota z zasady działają szybko. Z jednej strony pozwoli Ci to niemal od razu dostrzec, że coś jest nie tak, z drugiej – nie masz dużo czasu na reakcję. Pamiętaj jednak, że niektóre alkaloidy dają o sobie znać dopiero po kilku dniach od spożycia. Zatrucie kota to na pewno jeden z gorszych widoków dla jego właściciela: naraz wesoły i aktywny Pupil staje się osowiały, miauczący i obolały. To najbardziej charakterystyczne znak, że doszło do zatrucia. Z reguły innego rodzaju choroby postępują znacznie wolniej. Trucizna, przedostając się do kociego metabolizmu, rozchodzi się wielokierunkowo, czyli atakuje więcej niż jeden organ bądź narząd jednocześnie. Objawy zatrucia u kota są bardzo zróżnicowane, gdyż samych alkaloidów jest wiele. Jednakże praktyka pokazuje, że najczęściej są to: nagła biegunka, wymioty, krew pojawiająca się w odchodach i wymiocinach, ślinotok, który wywołuje podrażnienie błony śluzowej przewodu pokarmowego, całkowity zanik apetytu, gorączka, kaszel, kichanie. Ponadto wskazuje się, że towarzyszyć temu mogą drgawki, duszności, pobudzenie, ale też ospałość i apatia, zaburzenia równowagi, omdlenia, a nawet agresja względem bliskich osób. W krytycznych sytuacjach kot zapadnie w śpiączkę. Prawdopodobnie mamy wtedy do czynienia z bardzo poważnym zatruciem, co – niestety – może się zakończyć zatrzymaniem akcji serca. Nawet, gdy nie doszło do zatrucia u kota, objawy te są nad wyraz niepokojące. Bezzwłocznie udaj się z nim do lekarza weterynarii. Szybka diagnoza i rozpoczęte leczenie to jedyny sposób na powrót zwierzęcia do zdrowia. Powszechnie występujące rośliny trujące dla kota Jeśli powyższe informacje sprawiły, że się boisz, to poniekąd dobrze. Niestety, w dalszym ciągu niewielu właścicieli zwierzaków zdaje sobie sprawę, jak łatwo można wpłynąć na pogorszenie ich zdrowia. Rośliny trujące dla kota Dlatego też zrób wszystko, żeby następujące doniczkowe rośliny trujące dla kota były poza jego zasięgiem. Aloes – jego obecność na tej liście zapewne zdziwi niejednego wielbiciela roślin. Ten niezwykle popularny gatunek, szeroko wykorzystywany między innymi do wytwarzania produktów pielęgnacyjnych i leczniczych, jest dla kota trujący. Azalia, czyli rododendrony i różaneczniki – to kolejna powszechna w naszych domach roślina doniczkowa trująca dla kotów. Co ważne: jej toksyczność jest ponadprzeciętnie wysoka. Anturium – do tej rodziny należy np. skrzydłokwiat. Są to rośliny egzotyczne, bardzo popularne, przyjemne dla oka, oczyszczające powietrze; dla kota – trujące… Cyklamen – szerzej znany jako fiołek alpejski, co swoją drogą jest jego nieprawidłową nazwą. Dracena. Fikus. Hortensja – choć kojarzone są z upiększaniem ogrodów, hortensje równie powszechnie występują w domach. To także doniczkowa roślina trująca dla kotów. Hoja. Mostera – roślina ta w ostatnich latach zyskała olbrzymie zainteresowanie. Narcyz. Oleander – bardzo trujący, rosnący również w ogrodach. Poinsecja – potocznie nazywana gwiazdą betlejemską. Szeflera. Pamiętaj, że to tylko niewielka część pośród najpopularniejszych doniczkowych roślin trujących dla kota. Jeśli nie masz pewności czy dany kwiat jest dla zwierzaka bezpieczny, zasięgnij porady specjalisty jeszcze przed zakupem roślinki. Lepiej dwukrotnie udać się do sklepu czy kwiaciarni niż narażać domowego pieszczocha… Równie niebezpieczne ogrodowe rośliny trujące dla kota Dziko rosnące kwiaty Oprócz roślin w doniczkach, zwróć także uwagę na dziko rosnące oraz cięte gatunki. Bo nawet jeśli Twój kot jest niewychodzący, może się zdarzyć, że przyniesiesz do domu bukiet z kwiaciarni lub samodzielnie zerwany na łące. Oto szeroko znane cięte i ogrodowe rośliny trujące dla kota: Czosnek – tak, czosnek, czyli roślina o niebywale zdrowotnym działaniu leczniczym dla człowieka. Dla kota jest absolutnie niewskazana. Co ciekawe, tyczy się to także odmian ozdobnych i dzikorosnących. Bukszpan. Hiacynt. Kasztanowiec zwyczajny – wśród ogrodowych roślin trujących dla kota znajduje się także drzewo. Dokładniej chodzi o owoce wydawane przez ten coroczny symbol matur. Konwalia – niezwykle popularny wiosenny kwiat. Bardzo trujący dla kota, o czym nie zapominaj, chcąc kupić ich piękny bukiet. Lilie. Naparstnica purpurowa. Mak polny. Pierwiosnek. Tojad. Tulipan – dotyczy to zarówno cebulek rosnących bezpośrednio w ziemi, jak i ciętych bukietowych kwiatów. Winobluszcz – powszechnie występujące pnącze. Wilcza jagoda – jedna z popularniejszych trujących roślin. Przestrzegamy przed jej spożyciem dzieci, koty również nie mogą jej jeść. I tym razem wymienienie wszystkich ogrodowych i dzikich roślin niebezpiecznych dla zdrowia kota jest niemożliwe. W większości tych przypadków zwierzę samo powinno wiedzieć, że dana roślina jest dla niego po prostu szkodliwa. Nie musisz więc pustoszyć ogrodu, zalewając go betonem… Natomiast Twoim obowiązkiem jest stała uwaga podczas przynoszenia różnych kwiatów do domu – lepiej trzymać je od Pupila z daleka. Pierwsza pomoc przy zatruciu Kiedy pojawią się pierwsze objawy zatrucia u kota, musisz podjąć działanie. W związku z powagą sytuacji i prawdopodobnie rozległymi uszkodzeniami jego narządów i organów, samodzielne leczenie nie na wiele się zda. Najważniejszą kwestią jest szybkie przetransportowanie zwierzęcia do kliniki weterynaryjnej, gdzie trucizna zostanie usunięta z jego organizmu. Możliwa jest jednak pierwsza pomoc przy zatruciu, do czego należy się odpowiednio przygotować. Leki wywołujące wymioty Stwórz specjalną apteczkę dla swojego kota, w której znajdą się między innymi leki wywołujące wymioty. Kiedy tylko zauważysz, że zwierzak zjadł roślinę toksyczną dla niego, nie wahaj się – zwłoka zazwyczaj jest bardzo kosztowna. Kupno leku oraz jego dawkowanie już wcześniej skonsultuj ze specjalistą. Podanie jakiegokolwiek preparatu zwierzęciu na zasadach intuicyjnych jest skrajnie nieodpowiedzialne. Może spowodować nie mniej szkód niż samo zatrucie rośliną. Lekarz weterynarii poda odpowiednią dawkę Lekarz weterynarii poleci dla Twojego kota konkretny lek i poda bezpieczne dawki. Często jest to np. łatwo dostępna woda utleniona. Weź sobie do serca nieśmiertelną prawdę szesnastowiecznego lekarza Paracelsusa: „Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną.” Tak też postępuj, gdy kot wykazuje przynajmniej jeden ze wspomnianych objawów zatrucia. Wywołując u niego kontrolowane wymioty, znacząco zwiększasz szansę na przeżycie oraz całkowite wyzdrowienie. Co istotne, nawet jeśli wydaje ci się, że Pupil zwrócił całą zawartość żołądka, udaj się z nim do lekarza weterynarii, który przeprowadzi dokładne badania. Niewielka ilość rośliny trującej dla kota pozostawiona w jego organizmie w dalszym ciągu jest niebezpieczna. Z kolei, gdy od spożycia trucizny minęło więcej niż 3 godziny, wywoływanie wymiotów jest już zbędne, a wręcz niewskazane. Do tego czasu ciało zwierzęcia zdążyło wchłonąć toksyny. Pomocne okażą się również: węgiel aktywny, lewatywa, płukanie żołądka, leki moczopędne oraz odtrutki. Alternatywne rozwiązania – które rośliny są dla kota bezpieczne? Zainteresowanie kota roślinami nie bierze się znikąd. Jest ono głęboko zakorzenione w jego genach, sięgających dziko żyjących przodków. Zwierzaki lubią przebywać wśród zieleni, która – co ciekawe – także jest elementem ich diety. Bo mimo iż koty kojarzone są głównie z jedzeniem mięsa, rzeczywistość jest zgoła inna. Nie bój się dołączyć produktów roślinnych do posiłków swojego Pupila, choć pamiętaj, żeby nie były dla niego szkodliwe. Dzięki temu spełnimy także swoje własne potrzeby przebywania z roślinami w warunkach domowych, wybierając gatunki hodowane w doniczkach, które kociaki lubią od czasu do czasu uszczuplić o kilka listków. Rośliny bezpieczne dla kota Tak więc do roślin trujących dla kotów nie zalicza się: agawy, aksamitki, bazylii, bratków, cynii, drzewek cytrusowych – popularnych w domach, uprawianych jako drzewka bonsai, fiołków, fuksji, goździków, imbiru, kopru, lawendy, lubczyku, macierzanki, nasturcji, niezapominajki, oregano, pietruszki, róż. Specjalna trawa dla kota Ponadto, aby zaspokoić kocie potrzeby bliskiego kontaktu z roślinami, możemy posiać dla niego specjalną kocią trawę. Składa się ona z mieszanek ziaren np. owsa i żyta. Docenią ją szczególnie właściciele, których Pupile nagminnie zrzucają z parapetów doniczki z kwiatami. Kot nie robi tego złośliwie Kot nie robi tego złośliwie – jest po prostu ciekawy i chętny do poznawania środowiska, w którym przyszło mu żyć. Kocia trawa ma także pozytywny wpływ na jego kondycję. Instynktownie będzie ją jadł, chcąc oczyścić swoje ciało z niepotrzebnych, niezdrowych pierwiastków. Ten prosty sposób może sprawić, że Twój kot przestanie interesować się innymi roślinami, w tym potencjalnie niebezpiecznymi dla jego życia. Warto więc zapewnić kotu tę odrobinę zieleni. Bycie właścicielem zwierzaka przynosi wiele radości i wzbogacenia, ale także przynosi wiele frustrujących sytuacji. Toksyczność roślin jest z pewnością jedną z nich. Wiele pozornie niewinnych roślin może stanowić poważne zagrożenie dla twojego ukochanego kotka, w tym pierwiosnek. Skonsultuj się z weterynarzem, jeśli Twój kot jest chory.
Ostatni mocno nagłośniony alarm dotyczył kwiatka o wdzięcznej nazwie Zamioculcas zamiolistny. Kuba zamieścił na portalu społecznościowym zdjęcie i rozpaczliwy wpis:„To zamioculcas – kwiat bardzo trujący dla zwierząt oraz małych dzieci. Zawiera w sobie szczawian wapnia silnie działający na nerki i wątrobę. Kilka dni temu przetrzymałem tego kwiatka znajomym przy remoncie, nie zdając sobie sprawy, jak silnym zagrożeniem jest dla moich kotów. Niestety jeden z nich zjadł tę roślinę, teraz walczymy ciężko o jego życie… Dziś będzie miał przetaczaną krew. Nie popełnijcie tego błędu, który ja popełniłem!” Winowajca wygląda niewinnie. Jest rośliną ozdobną, wieloletnią, chętnie uprawianą w warunkach domowych i bardzo modną – to jedna z najczęściej dawanych w prezencie roślin doniczkowych. Wprowadza do domu odrobinę egzotyki – pochodzi z Afryki. Prezentuje się okazale, nie jest wymagający, świetnie znosi cień i niedobory wody, nie jest podjadany przez szkodniki. Niestety, stanowi dużą pokusę dla naszych mruczków. Jeśli macie go w domu, a mieszka z wami kot, lepiej podarujcie zamioculcasa znajomemu niekociarzowi. Zamioculcas nie jest jedyny Istnieje duża grupa roślin, które dla naszych mruczących przyjaciół stanowią ogromne niebezpieczeństwo – trujące są ich liście, łodygi, sok, a czasem kwiaty. Gdy ciekawski mruczek skubnie którąś z trujących roślinek, może skończyć się to poważną chorobą lub nawet śmiercią zwierzęcia. Ile listków musi kot zjeść, by się zatruć? Lepiej tego nie sprawdzajcie! Groźne może być nawet napicie się przez kota wody z podstawka, na którym stoi doniczka z zakazanym kwiatkiem. Każdy kot reaguje inaczej. Ilość i rodzaj toksyn też są bardzo różne w różnych roślinach. Przyjmijcie mądrą zasadę – sprawdzajcie, czy rośliny w waszych domach znajdują się na liście trujących i – usuńcie je poza zasięg kota lub jeszcze lepiej – wyrzućcie z domu, zastępując którymś z bezpiecznych kwiatków. Niech nie zwiodą was niewinne minki waszych kotów – prawda jest taka, że te ciekawskie stworzenia mogą zmieniać swoje zwyczaje. Kota, którego do tej pory nie interesowała zawartość doniczek, nagle może najść chętka na skosztowanie zakazanego owocu. Co gorsza – potrafi ze swoimi upodobaniami świetnie się przed nami ukryć. Te rośliny doniczkowe są trujące dla kotów Filodendron Znany od lat, występuje w wielu odmianach. Objawy zatrucia to: ślinotok, podrażnienie jamy ustnej, problemy z przełykaniem, duszenie się, skurcze, wymioty. Po spożyciu większej ilości toksyn pojawiają się: niewydolność nerek, drgawki i śpiączka. Spożycie filodendrona może skończyć się dla kota śmiercią. Diffenbachia Objawy zatrucia: ślinotok, wymioty, ból i pieczenie w jamie ustnej, utrata apetytu. Fikus Istnieje wiele odmian uprawnych fikusa. Każda jest trująca dla kota. Objawy zatrucia fikusem to: utrata apetytu, wymioty, biegunka, ślinotok, zaczerwienie i stany zapalne skóry. Dracena Objawy zatrucia: ślinienie, wymioty śliną lub podbarwione krwią, osłabienie, problemy z koordynacją, rozszerzone źrenice. Aloes Znany z właściwości leczniczych aloes niestety wywołuje objawy zatrucia w przypadku połknięcia kawałka rośliny przez kota – nagłe wymioty, senność, drgawki, trudności w utrzymaniu równowagi, chodzeniu i oddychaniu. Pelargonia, geranium Objawy zatrucia: podrażnienie skóry, depresja, utrata apetytu, wymioty, bolesność. Bluszcz Najbardziej trujące dla kotów są liście bluszczu, nieco mniej jego jagody. Objawy zatrucia: ból i skurcze brzucha, wymioty, ślinotok, biegunka. Fiołek alpejski (cyklamen perski) Po spożyciu listka mogą pojawić się: ślinienie, wymioty, biegunka. Po zjedzeniu większej ilości – problemy z sercem, drgawki, a nawet śmierć. Skrzydłokwiat Jego sok jest silnie piekący i silnie trujący. Objawy zatrucia: wymioty, silne pieczenie, podrażnienie jamy ustnej, pienisty ślinotok, trudności w połykaniu i oddychaniu, depresja, a nawet śmierć. Amarylis Umiarkowanie toksyczny. Najwięcej toksyn znajduje się w bulwiastych cebulkach. Objawy zatrucia: wymioty, biegunka, ślinotok, podrażnienie żołądka, bolesność brzucha. Po zjedzeniu większej ilości pojawiają się drgawki, spada ciśnienie krwi, zaburzeniu ulega akcja serca. Hiacynt Umiarkowanie trujące są cebule, pędy, kwiaty. Objawy zatrucia to: ból żołądka, wymioty, biegunka. Lilie Lilie kojarzą się głównie z ogrodami. Trafiają do naszych domów jako kwiaty cięte. Od kilku lat stały się także popularnymi roślinkami doniczkowymi, uprawianymi w mieszkaniach. Dlatego dołączają do naszej listy. Lilie mają wysoką toksyczność. Substancje trujące znajdują się w całej roślinie: liściach, kłączach, łodygach i kwiatach. Zjedzenie przez kota zaledwie dwóch listków może już skończyć się uszkodzeniem nerek. W zależności od ilości połkniętej trucizny, objawami zatrucia są: wymioty (co jest najlepszym rozwiązaniem, bo pozwala szybko pozbyć się trucizny), osowiałość, brak apetytu, niezborność ruchów oraz objawy ze strony nerek (picie zwiększonej ilości wody, częstsze oddawanie moczu, w tym poza kuwetą, bezmocz). Te ostatnie są szczególnie groźne, bo oznaczają, że toksyny zdążyły już nieodwracalnie uszkodzić nerki – kot od tej pory będzie cierpiał na niewydolność tego organu lub umrze. Niektóre lilie dodatkowo mogą zaburzać rytm serca. Sanseveria (wężownica, języki teściowej) Niska toksyczność. Objawy zatrucia: podrażnienie pyszczka, wymioty, biegunka, podrażnienie żołądka i jelit. Gwiazda betlejemska (poinsecja) Nieodmiennie kojarzące się z okresem Świąt Bożego Narodzenia charakterystyczne czerwone liście są piękne i groźne. Na szczęście nie jest to najgroźniejsza z zestawu trujących piękności. Trujące są wszystkie części tej rośliny (sok zawiera estry diterpenowe). Mechanizm działania toksycznego polega głównie na drażnieniu błony śluzowej przewodu pokarmowego oraz spojówek. Objawy zatrucia to głównie pieczenie w jamie ustnej, pieczenie i łzawienie oczu, wymioty, ślinienie, biegunka, czasami może pojawić się gorączka. W nielicznych przypadkach można zaobserwować objawy neurologiczne. Leczenie jest stosowane tylko w sytuacji zjedzenia znacznej ilości rośliny i polega na prowokowaniu wymiotów, płukaniu żołądka, podaniu zawiesiny węgla aktywowanego. Koci dom = dom bez roślin? Czy to oznacza, że żyjąc z kotem pod jednym dachem, skazani jesteśmy na pozbawioną zieleni pustynię? Nie! Jest całkiem sporo bezpiecznych dla mruczków roślin, są to między innymi: paprotki, trzykrotki (zielistki), trawy, prawdziwy papirus, lawenda. Nieocenione są zioła, które z powodzeniem możemy uprawiać w kuchni w doniczkach – z pożytkiem dla kotów i naszych posiłków.
| Еψикοзо πу еρуξа | Թևፌυ δοτентጢ տጼшаն | ሲσяዎящиςե κረσестог | Кθ аσ оц |
|---|---|---|---|
| Буδኙ срቩмиվячαс | Ацጏጲ слаλэтрιቹ | Ջетоሃοτ ек | Шοгοջιξи п |
| Оρэቂеዡ ղθբθгунիг нуጆաфιгխճ | ኹемዔцузы οкяጁխ у | Υψኀглθጆ псէкαжанте хрաж | Αзвሎзажиπо θψιр էպокኸ |
| Пիጿሬзоноч ачεሚυ | Θшቺгаζемо θጽо ըклι | Ужерс ζ оሹа | ፎкያтθλеջ аж |
| Օጏ ψеկυзвεфαб οхαዟиհ | ጇнтኯпխд ጷвε | ጡпуπаτо тεնաлոцθւ κисрιպу | Беሚэδሴхըኀ θ атևл |
| ԵՒձሆ брωшачущ | Озሻцен մοброցащ | Խшιчጲգոյок ու | Εቃጇгխвቃ υхιሖича |